W weekend 19-20 czerwca w Zielonce pod Warszawą rozegrano Puchar Polski Open Long Range Shooting, czyli zawody w strzelectwie długodystansowym. W tym roku oprócz konkurencji dla „snajperów”, którzy strzelali nawet na 1400 metrów, pomyślano również i o myśliwych, których wśród startujących nie brakuje. Łowieckie konkurencje rozegrane zostały na o wiele mniejszych dystansach z trzech postaw strzeleckich. I choć może zdawać się to łatwe, to jednak trafienie do sylwetki lisa ze 150 metrów, opierając broń o jedynie zawieszoną między dwoma przesłonami taśmę, takie nie było.
Łowieckie konkurencje
- Odległość: 150 metrów. Stanowisko strzeleckie imitujące strzelanie z „luku śmigłowca”. Broń oparta na stylonowej taśmie o regulowanej wysokości, przygotowanej przez Organizatora. Strzelec przyjmował postawę siedzącą.
- Odległość: 100 metrów Stanowisko strzeleckie imitujące strzelanie z podparciem broni np. o kamień. Broń oparta o „stojak” (beczki z ułożonymi na nich workami z piachem) przygotowany przez Organizatora. Strzelec przyjmował postawę stojącą.
- Odległość: 200 metrów. Stanowisko imitujące strzelanie z pozycji siedzącej np. z ambony. Strzelec przyjmował postawę siedzącą przy stoliku, na którym ułożony jest jeden worek z piaskiem, służącym tylko do podparcia osady.
Zawody w kategorii myśliwskiej wygrał Paweł Nowicki. Nagrodą dla zwycięzcy był sztucer MOSSBERG Patriot 308 Win. ufundowany przez firmę CENZIN Polska Grupa Zbrojeniowa. W zawodach wzięli udział również Łowczy Krajowy Paweł Lisiak i Członek Zarządu ZG PZŁ Ewa Kraska.
