„Łowiec Polski” – miesięcznik o tematyce przyrodniczo-łowieckiej, poruszający tematy z dziedziny nauk przyrodniczych, ekologii, historii, etyki łowieckiej, prawa, broni i amunicji, kynologii łowieckiej, sokolnictwa, myślistwa łuczniczego, a także działalności Polskiego Związku Łowieckiego – wydawany od 1899 roku jest jednym z najstarszych tego typu tytułów w Polsce i w Europie.
Wydawcą miesięcznika jest Polski Związek Łowiecki- Zarząd Główny. „Łowiec Polski” dostępny jest w sprzedaży bezpośredniej, realizowanej we współpracy z najważniejszymi sieciami prasowymi, oraz w prenumeracie, w tym także zagranicznej.
Od 2006 roku „Łowiec Polski” liczy sobie 116 stron, a od 2014 roku wydawany jest również w wersji elektronicznej, dostępnej na najpopularniejszych platformach: Apple (za pośrednictwem AppStore) oraz Android (za pośrednictwem Google Play).
Zaczyna się czas polowań zbiorowych. Zanim jednak w mediach społecznościowych pochwalicie się fotografiami z lasu, przeczytajcie październikowe wydanie naszego miesięcznika, bo poruszamy tam ważny i aktualny temat prezentowania naszej pasji. Oczywiście to tylko jeden z artykułów, które z pewnością Was zainteresują!
- W tekście „Z prerii do kniei” Marek Czerwiński przedstawia broń, która doskonale sprawdzi się podczas zbiorówek – popularne na Dzikim Zachodzie, a wyprodukowane nad Bosforem sztucery typu lever action.
- „I po rykowisku” – nie bez racji konkluduje dr hab. inż. Paweł Nasiadka, odpowiadając na kilka ważnych pytań dotyczących misterium, którego obrazy wciąż mamy w pamięci. Czy ryczące byki bronią swoich godowych szańców, czy szukają rywali? Czy na wielkość chmary ma wpływ wyłącznie siła byka? Wreszcie – czy pogoda może jeleniom pokrzyżować plany?
- Jakie psy powinny pracować w miocie, a jakie poszukiwać postrzałka? W artykule „Psi obowiązek” tłumaczy to Andrzej Wilczopolski.
- Jarząbek to wciąż – pomimo medialnych zapowiedzi – ostatni z łownych kuraków leśnych. Opisy polowania na kniejotki, zaczerpnięte z książek Włodzimierza Korsaka i Czesława Miłosza, przytacza, dzieląc się również własnymi wspomnieniami, Marek Piotr Krzemień.
- Czy wprowadzenie ścisłej ochrony, aby na pewno jest najlepszym sposobem na ochronę różnorodności biologicznej? Wątpliwości rozwiewa dr Szymon Hatłas.
- A co w myśliwskiej kuchni? Tym razem nasza niezastąpiona Jolanta Maślak poleca danie przypominające smak dzieciństwa, czyli gołąbki, oczywiście z farszem z dziczyzny.
Zapraszamy do lektury!
Redakcja
Cena prenumeraty jest niższa niż w sprzedaży detalicznej
Dostawa bezpośrednio do domu lub firmy
Informacje z kraju i ze świata, porady praktyczne oraz historie ciekawych polowań