Polski Związek Łowiecki to ogólnokrajowa organizacja zrzeszająca polskich myśliwych i koła łowieckie

Podpisano porozumienie o współpracy między PZŁ a ZKwP

W dniu 25 listopada br. w siedzibie Zarządu Głównego Polskiego Związku Łowieckiego doszło do podpisania długo wyczekiwanego porozumienia o współpracy między Polskim Związkiem Łowieckim a Związkiem Kynologicznym w Polsce.  

Z ramienia Zarządu Głównego PZŁ porozumienie podpisał Łowczy Krajowy Eugeniusz Grzeszczak, natomiast ze strony ZKWP Przewodniczący Leszek Salamon oraz Skarbnik Tadeusz Wirmański.

Dokument ten jest owocem długiej pracy Komisji Kynologicznej Naczelnej Rady Łowieckiej pod przewodnictwem kol. Pawła Mamonia i został zatwierdzony uchwałą Naczelnej Rady Łowieckiej.

Łowczy Krajowy podkreślił:

„To jest moment, na który środowisko czekało od lat. To wspólny krok naprzód, który otwiera drzwi szerzej niż kiedykolwiek. I jestem przekonany, że dzięki temu polska kynologia łowiecka znów pokaże swoją siłę, nie tylko w kraju, ale i w Europie”.

Szczegóły porozumienia omówił Kol. Paweł Mamoń, który wraz z Komisją Kynologiczną NRŁ wypracowywał treść porozumienia:

 „Będziemy wspólnie organizowali imprezy kynologiczne i wspólnie tworzyli regulaminy. To porozumienie jest też realizacją Strategii Zrównoważonego Łowiectwa w Polsce, która mówi o nawiązywaniu kluczowych partnerstw dla rozwoju łowiectwa w Polsce i na arenie międzynarodowej. To porozumienie to  milowy krok w dobrą stronę. Skorzystają na tym hodowcy psów oraz etyczne łowiectwo”.

Przewodniczący ZKwP Leszek Salamon dodał:

„Wróciliśmy do korzeni. Mamy wspólny początek, wspólna historię, a kiedyś mieliśmy nawet wspólną siedzibę. Serdecznie dziękuję Łowczemu Krajowemu i wszystkim członkom Komisji Kynologicznej Naczelnej Rady Łowieckiej, Leszkowi Siejkowskiemu, profesorowi Maciejowi Kaliskiemu za zaangażowanie w ten projekt”.

Dzisiejsze porozumienie to nie tylko techniczny dokument. To powrót do drogi, którą polska kynologia i łowiectwo szły już sto lat temu. Wracamy do współpracy, o której marzyli ludzie pokroju Jana Sztolcmana, pierwszego redaktora Łowca Polskiego, wielkiego ambasadora psów myśliwskich w odrodzonej Polsce. To on tworzył podwaliny pod nowoczesną kynologię użytkową, z której wszyscy dziś korzystamy.

Dzisiejszą uroczystością nawiązujemy do tamtej tradycji i jednocześnie wracamy na arenę międzynarodową tam, gdzie polskie rasy i polscy myśliwi powinni być obecni. To porozumienie daje nam realny wpływ na regulaminy, na terminarze, na rozwój rodzimych ras, w tym Polskiego Spaniela Myśliwskiego, który coraz odważniej wchodzi do łowisk.

 

 

Udostępnij
Twitter
WhatsApp

Aplikacja mobilna

Nasza aplikacja to doskonały towarzysz każdego miłośnika łowiectwa, który pragnie pozostać na bieżąco z najnowszymi treściami związanych stron.

Bądź na bieżąco z newsami 📱