W samym sercu Wielkopolskiego Parku Narodowego odbyło się wydarzenie, które symbolizuje zaangażowanie środowiska łowieckiego w ochronę dzikiej przyrody. Dzięki inicjatywie Polskiego Związku Łowieckiego trzy młode sokoły wędrowne – wyhodowane w Stacji Badawczej w Czempiniu – zasiedliły specjalnie przygotowane gniazda. To element długofalowego programu restytucji, w którym myśliwi nie tylko odtwarzają zanikającą populację, ale także przywracają naturalną równowagę w polskich ekosystemach.
Polski Związek Łowiecki od ponad czterech dekad odgrywa kluczową rolę w odbudowie krajowej populacji sokoła wędrownego. Już w 1981 roku, z inicjatywy prof. Zygmunta Pielowskiego, przy Stacji Badawczej PZŁ w Czempiniu powstał pierwszy w Polsce ośrodek leczenia i rehabilitacji ptaków drapieżnych. W 1986 roku odnotowano pierwszy krajowy sukces hodowlany, a w 1989 r. przeprowadzono pionierską introdukcję sokołów do środowiska naturalnego – również w Wielkopolskim Parku Narodowym.
Dziś myśliwi – jako strażnicy przyrody – kontynuują tę misję. Sokoły są hodowane w warunkach umożliwiających ich późniejszy powrót do natury. Ptaki są obrączkowane i umieszczane w gniazdach adaptacyjnych, gdzie przechodzą proces wdrukowania, dzięki któremu uczą się identyfikować teren jako swoje rodzinne terytorium. Kiedy osiągną odpowiedni wiek – tzw. fazę gałęziaka – gniazda są otwierane, umożliwiając im naturalny rozwój.
Warto podkreślić, że Polska jest dziś jednym z nielicznych krajów, gdzie rozwija się leśna, nadrzewna populacja sokoła wędrownego – unikalna na skalę światową.
Wsiedlenie w 2025 roku trzech sokołów – dwóch samców i jednej samicy – to kolejny krok w tej konsekwentnej, prowadzonej przez myśliwych pracy na rzecz ochrony rodzimej fauny. Plan zakłada wsiedlenie kilkunastu osobników rocznie, co daje realną szansę na trwałe przywrócenie populacji tego majestatycznego drapieżnika.