Polski Związek Łowiecki uzyskał tytuł Symbol Odpowiedzialności Społecznej 2022.

Sokoły wędrowne wracają do Zamościa!

Dzisiaj zamojski rynek Starego Miasta zyskał nowych lokatorów. Goście nie są ani nieproszeni, ani pospolici. Z Zamościem łączy ich miejsce na Światowej Liście Niematerialnego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO. Mowa o sokołach wędrownych. Cztery wyklute w tym roku osobniki o godz. 9:00 pojawiły się w wolierze na wieży ratuszowej. Pisklęta umieścili w gnieździe Łowczy Krajowy Paweł Lisiak i prezydent  Zamościa Andrzej Wnuk. W tej uroczystej chwili towarzyszyli im łowczy okręgowy w Zamościu Wojciech Adamczyk oraz Henryk Mąka, specjalista od ptaków drapieżnych ze Stacji Badawczej Polskiego Związku Łowieckiego w Czempiniu. Sygnał „Darz Bór!” na powitanie sokołów na wieży ratuszowej odegrała Weronika Śliwińska. Wydarzeniu przydały również blasku diany z Klubu Dian im. Elżbiety Sapiehy Okręgu Zamojskiego PZŁ.

Sokoły będzie można obserwować za pomocą kamer, umieszczonych w klatce. Kiedy ptaki poczują się pewnie w nowym miejscu, zaczną krążyć nad zamojskim rynkiem i okolicami. Takie widoki w sercu miasta to ewenement na skalę światową.

Zobacz transmisję z gniazda sokołów

Razem dla przyrody

Sokoły w Zamościu to część programu odbudowy populacji tego gatunku w Polsce, który polscy myśliwi prowadzą od lat 90. Dzięki staraniom Stacji Badawczej PZŁ w Czempiniu udało się przywrócić sokoły wędrowne w przeważającej części naszego kraju. Uboga w ten gatunek pozostaje jego południowo-wschodnia część, dlatego Urząd Miasta Zamość przy współpracy z lokalnymi myśliwymi postanowili pomóc sokołom w osiedleniu się na tych terenach. Na ten cel z budżetu miasta przeznaczono już poważne kwoty. Sokoły na zamojskim rynku nie będą biernymi lokatorami. Ich zadaniem będzie pomaganie w ochronie przed gołębiami zabytkowych kamienic, gdyż specjalizują się w polowaniu na ptaki. Ci mieszkańcy Zamościa, którzy przychodzą na imprezy organizowane przez myśliwych na rynku Starego Miasta, wiedzą, że sokoły to piękne, szlachetne  i inteligentne ptaki.

Reintrodukcja – co to takiego?

Ptaki, które zagościły na zamojskim rynku pochodzą od par hodowlanych utrzymywanych przez sokolników zrzeszonych w Polskim Klubie Sokolników Polskiego Związku Łowieckiego. Mają około pięciu tygodni. Nie są jeszcze w pełni lotne, ale potrafią samodzielnie pobierać pokarm i nie potrzebują szczególnej opieki ze strony rodziców. W „gnieździe” na wieży ratuszowej spędzą dziesięć dni. W tym czasie dorosną im pióra i nabędą zdolności lotu. Najważniejsze jest zapoznanie się młodych ptaków z otoczeniem, przez co uznają je wkrótce za miejsce swojego urodzenia i po wypuszczeniu będą się go trzymać. W tym okresie adaptacyjnym będą karmione przez człowieka, ale w sposób uniemożliwiający im kontakt z nim, a co za tym idzie, oswojenie się. Po włożeniu ptaków do gniazda, aż do momentu uwolnienia na wieży ratuszowej miejscowi myśliwi – sokolnicy będą pełnić przy nich całodobowe dyżury. Po upływie dziesięciu dni klatka z sokołami zostanie otwarta i od tego momentu będą mogły swobodnie oblatywać teren. Wciąż jednak będą regularnie dokarmiane – do czasu, kiedy ich umiejętności łowieckie pozwolą na samodzielne zdobywanie pożywienia. Po około miesiącu do dwóch ptaki opuszczą okolice reintrodukcji i przez pierwszy rok do dwóch będą wędrować po roztoczańskim niebie. W rejony rynku powinny powrócić wiosną, gdzie, mamy nadzieję, założą swoje naturalne gniazdo celem powiększenia rodziny.

Udostępnij
Twitter
WhatsApp

Aplikacja mobilna

Nasza aplikacja to doskonały towarzysz każdego miłośnika łowiectwa, który pragnie pozostać na bieżąco z najnowszymi treściami związanych stron.

Bądź na bieżąco z newsami 📱