Polski Związek Łowiecki uzyskał tytuł Symbol Odpowiedzialności Społecznej 2022.

Wystąpienie łowczego krajowego Pawła Lisiaka podczas spotkania z ZKwP w Sejmie RP

Dnia 8 lutego w Sejmie RP odbyło się spotkanie przedstawicieli PZŁ oraz ZKwP celem wypracowania wspólnego stanowiska w związku z dalszą współpracą obu organizacji. Mimo prośby łowczego krajowego Pawła Lisiaka oraz przedstawicieli Komisji Kynologicznej NRŁ spotkanie nie było nagrywane. W związku z tym w prasie łowieckiej pojawiły się tendencyjne i nieprawdziwe informacje dotyczące przebiegu tego zgromadzenia, mówiące przede wszystkim o braku chęci PZŁ co do wypracowania konsensusu. Poniżej zamieszczamy pełną treść wystąpienia łowczego krajowego Pawła Lisiaka wygłoszonego podczas spotkania 8 lutego:

Szanowna Pani  Przewodnicząca,

Szanowni Państwo Posłowie,

Drodzy Goście, Kynolodzy,

100 lat za nami a wieki przed nami. Tak to dobry czas na zmiany.

Jest mi niezmiernie miło, że mogę uczestniczyć dziś w spotkaniu zorganizowanym przez Panią Przewodniczącą. Spotkaniu, które dotyczy najbliższej i najdroższej mi dziedziny łowiectwa – kynologii.

Występuję dziś przede wszystkim jako przewodniczący Komisji Kynologicznej Naczelnej Rady Łowieckiej. Na funkcję tę Naczelna Rada Łowiecka powołała mnie właśnie dzięki mojemu doświadczeniu zdobytemu w pracy z psami myśliwskimi. Od wielu lat jestem też członkiem Związku Kynologicznego w Polsce. Komisja Kynologiczna NRŁ, której przedstawicieli tu gościmy, to grupa fachowców na co dzień polujących z psami ras myśliwskich. Jesteśmy zarówno teoretykami, jak i praktykami i w oparciu o te dwa podejścia proponujemy konieczną w naszym mniemaniu zmianę w polskiej kynologii łowieckiej.

Pozwólcie Państwo, że jako przewodniczący Komisji Kynologicznej Naczelnej Rady Łowieckiej przybliżę teraz moją pracę  dla polskiej kynologii łowieckiej oraz przedstawię swój stosunek do obecnie obowiązujących przepisów.

Od prawie 30 lat przewodniczę Komisji Kynologicznej w moim okręgu, okręgu kaliskim. Mam za sobą organizację kilkudziesięciu konkursów i prób pracy psów myśliwskich takich jak tropowce, posokowce, próby polowe wyżłów i małych ras, field trialsy oraz, czym się szczycę, pierwszą ogólnopolską konferencję nt. psa myśliwskiego w aspekcie jego użytkowości. Napisałem kilkadziesiąt artykułów dotyczących pracy z psami myśliwskimi, a od kilku dekad z sukcesami prowadzę hodowlę psów ras myśliwskich.  Moją hodowlę reprezentowali  Zwycięzcy Świata w rasach: jamnik, wyżeł, NTM.

Na swoim koncie mam najwyższe lokaty i certyfikaty użytkowości, ponad 250 dyplomów pracy z psami, w większości wyhodowanymi przeze mnie, a zdobytymi w Polsce, Ukrainie, Słowacji, Węgrzech, Serbii, Rosji, Niemczech. Jeśli chodzi o eksterier, psy wyhodowane przeze mnie zdobywają tytuły Championa Polski, Czech, Słowacji, Węgier, Niemiec, Holandii, Łotwy, Estonii, Francji, Serbii, i wielu innych.

Na moim koncie są też zwycięstwa top ten najlepszego psa oddziału macierzystego czyli Poznania oraz Top Ten Polski.

Przedstawiciele Zarządu Głównego PZŁ są w większości kynologami praktykami, podobnie jak obecni tu członkowie Komisji Kynologicznej NRŁ. Tworzymy fundamenty pod rozwój pracujących psów myśliwskich, i tym samym skuteczniej realizujemy nałożony na nas obowiązek czynnej ochrony przyrody i paragraf 8. porozumienia z ZKwP „Polski Związek Łowiecki zapewnia, że podejmuje odpowiednie działania zmierzające do większego wykorzystania do polowania rasowych psów myśliwskich”.

Mając za sobą całe dekady teorii i praktyki kynologicznej, z całą stanowczością stwierdzam, że hodowla psów rasowych w ZKwP była i wciąż oparta jest wyłącznie o wygląd psa. Zupełnie pomijany jest aspekt cech użytkowych czyli tych, dla myśliwych najważniejszych, warunkujących pracę psa.

Ponadto zgodnie ze statutem PZŁ rozdział II paragraf 6. punkt 2. ustęp 4. „Członek Zrzeszenia ma prawo uczestniczyć w zawodach strzeleckich, sprawdzianach kynologicznych oraz imprezach organizowanych przez organy Zrzeszenia na podstawie zatwierdzonych regulaminów tych imprez”; myśliwi muszą mieć dostęp do imprez kynologicznych, które sami organizują i za które sami płacą –  porozumienie o współpracy paragraf 1. „Organizatorem prób i konkursów pracy psów myśliwskich jest Polski Związek Łowiecki. Uczestniczyć w nim mogą członkowie Związku Kynologicznego w Polsce oraz innych organizacji kynologicznych zrzeszonych w FCI”  i  paragraf 5. „Koszty prób i konkursów pracy psów myśliwskich w tym wynagrodzenia sędziów i wykładowców pokrywać będzie w całości Polski Związek Łowiecki”.

Chciałbym zwrócić uwagę na Paragraf 8. tego porozumienia punkt 1. „Polski Związek Łowiecki zapewnia, że podejmuje odpowiednie działania zmierzające do większego wykorzystania do polowania rasowych psów myśliwskich” punkt 2. „O podjętych działaniach w celu zapewnienia korzystania na polowaniach z rasowych psów myśliwskich, Polski Związek Łowiecki zawiadomi Związek Kynologiczny w Polsce”. Jego właściwa realizacja nakłada na nas obowiązek wykorzystania psa rasowego do polowania. Zaproponowane przez nas rozwiązania wypełniają także i ten paragraf porozumienia z ZKwP.

Chciałbym podkreślić, że my myśliwi-kynolodzy nie chcemy wchodzić w kompetencje ZKwP w zakresie oceny wyglądu i prawidłowości budowy anatomicznej psa, czyli wystaw czy prowadzenia dokumentów hodowlanych.

Dlatego zaskoczeniem dla nas jest zawłaszczenie przez ZKwP w sposób niezgodny z porozumieniem paragraf 1. punkt 2. „Próby i Konkursy Pracy Psów Myśliwskich organizowane są zgodnie z Regulaminami Prób i Konkursów Prac Psów Myśliwskich opracowanymi przez Zarząd Główny Polskiego Związku Łowieckiego, zaakceptowanymi przez FCI” poprzez utworzenie komisji kynologii łowieckiej ZKwP (tekstem uchwalonym przez KKŁ 27.02.2022 a zatwierdzonego uchwałą ZG ZKwP 15 czerwca 2022), która niezgodnie z porozumieniem w zadaniach ma przygotowanie i/lub opiniowanie regulaminów ocen, prób i konkursów pracy psów myśliwskich i zasad ich organizacji. Także niezgodne z porozumieniem jest zatwierdzanie wniosków o przeprowadzenie imprez kynologii łowieckiej organizowanych przez oddziały ZKwP.

Ujawniliśmy szereg innych nieprawidłowości np. w wystawianiu certyfikatów użytkowości czy championatów pracy. W tej i innych sprawach zwróciliśmy się pisemnie do ZKwP z prośbą o wyjaśnienia, do dziś nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Zadziwiającym jest fakt podjudzania przez niszowe, hejterskie pseudo portale, które w sposób kłamliwy piszą o działaniach podjętych przez KK NRŁ i ZG. Posługując się nieprawdą próbują stworzyć wrażenie prywatnej potyczki. Podkreślam: to kłamstwa wprowadzające dezinformację w celu, jak się domyślam utrzymania dyskryminującego dla członków PZŁ porozumienia z 2011 roku. Jako członek obu organizacji i praktyk chcę prawdy i tego żeby to przydatność psa do pracy w łowisku decydowała czy jest dobry, a nie przynależność jego właściciela czy przewodnika do jakiejkolwiek organizacji.

Zmiany są konieczne, zmienia się PZŁ i musi zmienić się także podejście do kynologii, którą chcemy oprzeć o sprawdzone, rasowe psy z udokumentowanym pochodzeniem z Międzynarodowych Organizacji  Kynologicznych. Uważamy, że może nią być FCI reprezentowane obecnie przez ZKwP.

Na potwierdzenie moich słów chcę podkreślić, że od momentu wyboru obecnego przewodniczącego ZKwP kontynuujemy próby zacieśnienia relacji z ZKwP i chcemy wprowadzić zmiany mającej na celu utrzymanie tych partnerskich stosunków. Dlatego zastanawia mnie dlaczego na zjeździe sędziów pracy ZKwP pada wniosek o wykluczenie członków Komisji Kynologicznej NRŁ z ZKwP?

Rozwiązania, o których tu wspomniałem zaproponowane przez Komisję Kynologiczną zostały zaakceptowane przez ZG PZŁ, poparte przez NRŁ oraz przewodniczących Komisji Kynologicznych Zarządów Okręgowych i Klubów Ras PZŁ.

Nie naszym celem jest ingerencja w ZKwP, ale uważamy, że jako użytkujący psy myśliwskie mamy prawo do rozwiązań, w wyniku których poprawimy ilościowo i jakościowo pogłowie psów myśliwskich, co także będzie wymierną korzyścią dla ZKwP.

Deklaruję naszą otwartość na zmiany, dzięki którym dostosujemy nasze psy do oczekiwań myśliwych, pracujących każdego dnia, aby utrzymać bioróżnorodność w polskich łowiskach. Proszę zauważyć że proponowane przez PZŁ zmiany nie dyskryminują kogokolwiek i są zgodne z artykułem 6. punktem 2. Ustawy o stowarzyszeniach „Nikogo nie wolno zmuszać do udziału w stowarzyszeniu lub ograniczać jego  prawa do wystąpienia ze stowarzyszenia. Nikt nie może ponosić ujemnych następstw z powodu przynależności do stowarzyszenia albo pozostawania poza nim”, bo dla nas liczy się przede wszystkim użytkowość łowiecka psa.

Udostępnij
Twitter
WhatsApp

Aplikacja mobilna

Nasza aplikacja to doskonały towarzysz każdego miłośnika łowiectwa, który pragnie pozostać na bieżąco z najnowszymi treściami związanych stron.

Bądź na bieżąco z newsami 📱

Strategia dla Łowiectwa