W związku z coraz większą populacja wilków na terenie całej Unii Europejskiej, a co za tym idzie z coraz liczniejszymi atakami tych drapieżników na zwierzęta gospodarskie i łowne, Komisja Europejska rozpoczęła konsultacje w sprawie liczebności populacji wilka w Europie. Polski Związek Łowiecki także bierze w nich udział.
Jak czytamy w oficjalnym stanowisku Komisji Europejskiej: „Powrót wilka do regionów Europy, w których od dawna ich nie było, coraz częściej prowadzi do lokalnych konfliktów z farmerami. Dzieje się tak szczególnie w przypadku, gdy nie stosuje się na szeroką skalę środków zapobiegających atakom na zwierzęta gospodarskie”. Swoje zdanie na temat zwiększającej się liczebności wilków wyraziła również przewodnicząca KE Ursula von der Leyen: „Skupienie watah wilków w niektórych regionach Europy stało się realnym zagrożeniem dla zwierząt gospodarskich, a potencjalnie także dla ludzi. Wzywam władze lokalne i krajowe do podjęcia działań tam, gdzie jest to konieczne. Obowiązujące dziś przepisy UE wyraźnie przewidują takie uprawnienia.”
Dlatego też poproszono wszystkie państwa członkowskie UE, naukowców i wszystkich zainteresowanych tematem wilka do przedstawienia aktualnych danych na temat liczebności tych drapieżników i konsekwencji z tym związanych. Na podstawie przesłanych informacji Komisja Europejska podejmie decyzję w sprawie zmiany statusu ochrony wilka na terenach Unii Europejskiej oraz zaktualizuje ramy prawne, aby ułatwić postępowanie w chwili wzrostu liczebności tego gatunku.
Polski Związek Łowiecki stoi na stanowisku, by w kontekście dalszego postępowania wobec wilków, które w naszym kraju są objęte ochroną gatunkową od 1998 roku i od tego czasu znacząco zwiększyły swoją liczebność, rozpatrzyć możliwość zdjęcia statusu ochronnego. Taką możliwość popierają również niektóre gremia naukowców zajmujących się tym gatunkiem, twierdząc iż w Polsce jest możliwe gospodarowanie populacją tych drapieżników, np. poprzez wprowadzenia odstrzału redukcyjnego, w terenach gdzie wilki wyrządzają liczne szkody. Władze Zrzeszenia przygotowują obecnie stanowisko, które w najbliższych dniach zostanie przekazane Komisji Europejskiej.
