Ogólnopolski Hubertus 2022 za nami. W tym roku myśliwi i leśnicy za całej Polski spotkali się na zamku w Malborku. Dwudniowe obchody miały charakter otwarty i przyciągnęły tłumy mieszkańców i okolic na wały von Plauena.
8 października (sobota)
Współorganizatorem ogólnopolskiego hubertusa było miasto Malbork. Od samego rana na scenie pojawiły się dzieci i młodzież z Malborskiego Centrum Kultury i Edukacji, które zabawiały publiczność pokazami, animacjami i konkursami. Występy malborskich małych artystów przeplatane były koncertami zespołów muzyki myśliwskiej w wykonaniu całych rodzin. Na scenie pojawiły się takie zespoły jak „Derkacze” i „Trombale„, w których grają wszystkie pokolenia.
Przed oficjalnym otwarciem obchodów Hubertusa Ogólnopolskiego publiczność rozgrzał zespół „The Woods„, łączący muzykę współczesną i łowiecką. O godzinie 15.45 obchody oficjalnie otworzyli łowczy okręgowy z Elbląga Andrzej Rybicki oraz burmistrz Malborka Marek Charzewski.
Następnie na cenie pojawił się STACHURSKY, którego publiczność wypełniła wały von Plauena.
Blok kynologiczny
Żaden Hubertus nie może obyć się bez psów myśliwskich. W Malborku na scenie dumnie prezentowały się gończe polskie należące do Stowarzyszenia Miłośników Gończego Polskiego. Tych czworonożnych przyjaciół można było podziwiać przez dwa dni na stoisku, zaraz obok polskich spanieli myśliwskich. Na koniec bloku kynologicznego wręczono legitymacje nowo powołanym sędziom kynologicznym.
Rozstrzygnięcie plebiscytu internautów
Na koniec pierwszego dnia obchodów Ogólnopolskiego Hubertusa rozdaliśmy nagrody w plebiscycie internautów na najlepszy blog i najlepszy kanał o tematyce łowieckiej. Statuetki zwycięzcom wręczył rzecznik prasowy Polskiego Związku Łowieckiego Wacław Matysek. Laureatem plebiscytu w kategorii „łowiecki kadr” został Kamil Kulejewski za kanał SUDECKA OSTOJA, natomiast w kategorii „łowiecka szpalta” głosami internautów wygrał Krzysztof Turowski za blog turowskikrzysztof.com
Licytacja dla Arkadiusza Jędrzejewskiego
Podczas obchodów ogólnopolskich hubertusów zawsze staramy się pomóc potrzebującym. W tym roku wsparliśmy Arkadiusza Jędrzejewskiego, malborskiego strażaka, który od czterech lat walczy ze złośliwym nowotworem. W ramach licytacji udało się zebrać kwotę ponad 25 tys. złotych na leczenie Arka i pomoc jego rodzinie. Zachęcamy do wpłaty choćby niewielkiej kwoty na rzecz kolegi Arka, który od kilkunastu lat wspiera lokalne koła łowieckie, i jak sam mówi, gdyby pozwoliło mu zdrowie, już dawno byłby myśliwym.
LINK DO ZRZUTKI DLA ARKADIUSZA JĘDRZEJOWSKIEGO
Jarmark Hubertowski
Dwóm dniom obchodów towarzyszył jarmark hubertowski, na którym można było odwiedzić stoiska Polskiego Związku Łowieckiego, Lasów Państwowych, Wojsk Obrony Terytorialnej, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Byli też wystawcy branżowi, wioska rycerska i strzały z armaty, możliwość wybicia monety okolicznościowej. Swoje stoiska prezentowały Koła Gospodyń Wiejskich z pysznymi regionalnymi wypiekami. Były też liczne darmowe atrakcje dla najmłodszych od dmuchańców i malowania twarzy po gry i zabawy dotyczące ekologii, ochrony przyrody i łowiectwa. Największą atrakcją były sokoły, psy myśliwskie oraz pokazy wabienia jeleni w wykonaniu Wicemistrza Europy Tomasza Gurzyńskiego.
9 października (niedziela)
Drugi dzień obchodów Ogólnopolskiego Hubertusa rozpoczął się od mszy świętej hubertowskiej na wałach von Plauena przy zamku. Specjalnie na tą uroczystość z całej Polski zjechało ponad 100 pocztów sztandarowych.
Mszy świętej przewodniczył bp. Jacek Jezierski, a koncelebrowali księża kapelani z całej Polski z ks. Sylwestrem Dziedzicem, kapelanem krajowym Polskiego Związku Łowieckiego na czele.
Jezus zwraca uwagę na potrzebę wdzięczności mówił w homilii ks. biskup Jacek Jezierski.
Przede wszystkim Bogu należy się nasza wdzięczność za to, że istniejemy, żyjemy. Bogu należy się nasza wdzięczność za świat, za przyrodę, która jest naszym naturalnym środowiskiem, naszym wielkim domem czy też ogrodem. Nasza wdzięczność należy się naszym bliskim: rodzicom, rodzinie, przyjaciołom, dużej rodzinie, którą jest naród i społeczeństwo. Naród to wspólnota języka, dziejów, kultury, które nas ukształtowały. Nasza wdzięczność winna też kierować się ku wspólnocie religijnej, ku wspólnocie Kościoła. Zawdzięczamy wiele innym, konkretnym osobom, nieraz anonimowym, ale też zawdzięczamy wiele większym społecznościom. Wdzięczności trzeba się użyć i należy ją świadomie praktykować.
Biskup mówił też o roli myślistwa, łowiectwa, hodowli zwierząt i uprawie ziemi w życiu człowieka.
W ciągu tysiącleci podlegały one pewnym modyfikacjom i porządkowaniu. Rośnie bowiem nasza świadomość, nasza wrażliwość i poczucie odpowiedzialności za dzieło stworzenia powierzone ludziom przez Boga Stwórcę. Istnieją normy etyczne ustalone, sformułowane w ciągu stuleci, które obowiązują myśliwych, wypracowano je w namyśle nad rzeczywistością. Istnieje również prawo, które reguluje funkcjonowanie w lesie myśliwych, zasady sztuki łowieckiej. Nie wszystko bowiem wolno. Pewnych rzeczy nigdy nie wolno. Adepci sztuki myśliwskiej powinni być cierpliwie wprowadzani w jej arkana przez starszych doświadczonych kolegów. Chodzi nie tylko o umiejętności myśliwego, ale też o właściwą postawę wobec świata zwierząt
– zakończył biskup Jezierski.
Podczas mszy świętej zostały poświęcone dwa nowe sztandary: Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego w Elblągu, który należało dostosować do nowych przepisów, oraz Wojskowego Koła Łowieckiego Odyniec w Elblągu, który w tym roku spłonął wraz siedzibą WKŁ. Modlitwę błogosławieństwa nowych sztandarów odmówił na zakończenie liturgii bp. Arkadiusz Trochanowski, eparcha diecezji olsztyńsko-gdańskiej Kościoła Grekokatolickiego.
Asystę liturgiczną Mszy przygotowali ks. mitrat Andrzej Sroka oraz alumni seminarium elbląskiego, a oprawę muzyczną Reprezentacyjny Zespół Muzyki Myśliwskiej Polskiego Związku Łowieckiego pod dyr. Mieczysława Leśniczaka. Zabrzmiały m.in. „Fanfary staropolskie”, które odgrywane są zawsze podczas podniesienia Hostii i kielicha.
Po mszy świętej przyszedł czas na wystąpienia władz Polskiego Związku Łowieckiego oraz zaproszonych gości. O wyzwaniach łowiectwa mówił łowczy krajowy Paweł Lisiak:
Współczesne łowiectwo przechodzi teraz trudny czas. Czas walki o swoje dobre imię, wartości, prawa, jak choćby prawo do wychowywania dzieci zgodnie z naszym światopoglądem
Użył określania „krucjata” na dążenie myśliwych do zmian prawa dotyczących m.in. udziału młodzieży w polowaniach czy używania broni krótkiej. Zapewnił też, że polski model łowiectwa jest jednym z najbardziej stabilnych i efektywnych form szeroko rozumianej gospodarki łowieckiej i ochrony przyrody.
Prowadzenie gospodarki łowieckiej nie byłoby możliwe, gdyby nie triada: rolnik – leśnik – myśliwy. Łączy nas przyroda, łączą na wspólne wartości, łączy nas polskość. Razem jesteśmy w stanie rozwiązać wiele problemów, rozwijać się, wzrastać. Za rok wchodzimy w nowe stulecie PZŁ. Mam nadzieję, że będzie to nowe otwarcie w zrozumieniu łowiectwa, jego zadań i celów ukierunkowanych przede wszystkich na aktywną ochronę przyrody i zachowanie naszego dziedzictwa przyrodniczego dla przyszłych pokoleń.
– mówił Paweł Lisiak.
Z kolei Edward Siarka, wiceminister środowiska, pełnomocnik rządu ds. leśnictwa i łowiectwa, w swoim wystąpieniu stwierdził, że łowiectwo stanowi wielką siłę, której nawet sobie nie wyobrażamy.
Proszę sobie wyobrazić, że 126 tysięcy myśliwych staje obok siebie. I trudno jest mi sobie wyobrazić, że ten głos byłby niesłyszalny. Ale warunek jest jeden: że jesteśmy całością, zjednoczeni wobec wyzwań. A wyzwania są bardzo duże. Proszę mieć świadomość, że w aspekcie europejskim, jeśli zaczynamy mówić o czymś takim, jak ochrona bioróżnorodności, to niektóre zapisy planowane do wprowadzenia w życie mogą na stałe zmienić obraz polskiego leśnictwa, obraz polskiego rolnictwa, ale także bardzo głęboko zmienić polskie łowiectwo. Jesteśmy zobowiązani, żeby stać na straży tego dziedzictwa po swoich przodkach, którzy wykonali wielką pracę w trudnych często czasach historii Polski, aby tradycja, przetrwała
– mówił Edward Siarka.
Jedną z osób, które zabrały głos podczas części oficjalnej, była również europosłanka Andżelika Możdżanowska.
Jestem dumna, kiedy staję przed Parlamentem Europejskim, kiedy podkreślam znaczenie polskiego łowiectwa, polskiego zaangażowania. Drodzy myśliwi, jesteście przykładem dla Europy. W Europie nie ma drugiej takiej organizacji, która zrzesza tylu członków, a która gospodaruje na terenach nie mniejszych niż 3000 hektarów. To naprawdę wasze zobowiązanie, duma i tradycja przekazywana z pokolenia na pokolenie. Za tę tradycję, która jest przekazywana od najmłodszych lat bardzo serdecznie dziękuję.
List gratulacyjny z okazji uroczystości przesłała również europołanka Beata Kępa:
W uroczystości wziął też udział zastępca dyrektora generalnego Lasów Państwowych Jan Tabor, który odczytał list w imieniu dyrektora generalnego Lasów Państwowych Józefa Kubicy. Z ramienia Ministra Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka gościem wydarzenia była p. Anna Ciewiertnia, dyrektor Delegatury w Tczewie Kuratorium Oświaty w Gdańsku. Ponadto w oficjalnej części obchodów wziął udział reprezentant dowódcy obrony terytorialnej, szef współpracy cywilno-wojskowej pułkownik Łukasz Baranowski; z ramienia poseł Urszuli Pasławskiej Paweł Cywiński; prezes Pomorskiej Izby Rolniczej Wiesław Burzyński; wojewoda pomorski Dariusz Derlich, burmistrz miasta Malbork Marek Charzewski, dyrektor Muzeum Zamkowego w Malborku dr hab. Janusz Trupinda.
Następnie nastąpił przemarsz pocztów sztandarowych pod kamień upamiętniający 500. rocznicę powrotu ziemi Malborskiej do macierzy 1457 r. – 1957 r. oraz wykonano pamiątkowe zdjęcie pod zamkiem w Malborku.
Jarmark Hubertowski dzień drugi
Po mszy świętej jarmark hubertowski wypełnił się tłumem zwiedzających. Myśliwi z rodzinami i mieszkańcy Malborka licznie odwiedzali stoiska i wszelkie przygotowane atrakcje.
